Co to jest logorytmika?
Oferta kursów i szkoleń z zakresu logorytmiki stale się poszerza. Jednocześnie wiele przedszkoli oferuje w swoim programie takie zajęcia jako urozmaicenie oferty edukacyjnej. Pytanie brzmi: czy zajęcia prowadzone w dwudziestoosobowej grupie przedszkolnej przez logopedę to faktycznie logorytmika?
Photo by Hugues de BUYER-MIMEURE on Unsplash |
Na początek trochę teorii...
Logorytmika to nic innego jak zajęcia ruchowo-muzyczne prowadzone w grupach. Jest to największy możliwy skrót, który niestety niesie ze sobą pewne niedomówienia. Po pierwsze: jakie typy ćwiczeń wykonuje się podczas zajęć? Po drugie: jak liczne mogą być grupy? Po trzecie: jaki jest cel takich spotkań?
Pozwolę sobie przytoczyć za E. Kilińską-Ewertowską (1987) główne zadania logorytmiki.
Zadaniem ćwiczeń logorytmicznych jest uwrażliwienie dzieci i zwrócenie uwagi na zjawiska wspólne dla muzyki i wypowiedzi, a więc na rytm, tempo, wysokość dźwięku (melodię), głośność dźwięku, akcentację, frazowanie i artykulację. [...] w ćwiczeniach logorytmicznych eksponowane są problemy percepcyjne i techniczne, o czym decyduje rodzaj, stopień i rozległość występujących u pacjentów zaburzeń. [...] Usprawnianie słuchowe i ruchowe dzieci z zaburzeniami mowy, zwłaszcza upośledzonym słuchem, jest głównym zadaniem logorytmiki. (s. 8-9)
Autorka podzieliła ćwiczenia na dwie główne grupy: ćwiczenia z zakresu techniki ruchu oraz ćwiczenia percepcyjno-ruchowe. Obie podzielone zostały na szczegółowe podgrupy skupiające się między innymi na kształtowaniu poczucia rytmu, tempa, metrum, przyjmowania prawidłowej postawy ciała, poruszania się w określonej przestrzeni itd.
Nie bez znaczenia pozostaje również aspekt doboru dzieci (w miarę możliwości) w jednorodne grupy pod względem wieku i zaburzenia. Grupy terapeutyczne nie powinny obejmować więcej niż 6-8 uczestników. E. Kilińska- Ewertowska uzależnia również czas trwania spotkania od wieku jego uczestników:
- dzieci 4-5 letnie: 20 min
- dzieci 6-7 letnie: 30 min
- dzieci powyżej 7 roku życia : do 45 min
Photo by Anna Earl on Unsplash |
W związku z powyższym wracam do pytania zawartego na początku tego wpisu: czy zajęcia prowadzone w dużej grupie dzieci bez wskazań do terapii możemy nazwać logorytmiką? No cóż... zdmuchiwanie piórek przez dwadzieścia osób jednocześnie nijak ma się do założeń ćwiczeń muzyczno-ruchowych. Uważam, że takie zajęcia prowadzone na skalę "masową" nie należy nazywać logorytmiką, a np. grupowymi zabawami logopedycznymi, gdyż ich cel jest z goła różny. Logorytmika to forma terapii, natomiast zabawy grupowe to głównie profilaktyka.
Mam świadomość tego, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, dlatego niniejszy wpis oparłam na literaturze. Akapit podsumowujący jest częścią subiektywną i przedstawia mój stosunek do poruszonego tematu. W celu pogłębiania wiedzy na temat tej formy terapii zachęcam do sięgnięcia po przytoczoną w artykule publikację.
Bibliografia:
Kilińska-Ewertowska E. (1987) Logorytmika, Lublin
0 komentarze